Dlaczego Białoruś jest tak ważna
Dokładnie dwa lata temu na Białorusi wybuchły protesty przeciwko sfałszowaniu wyników wyborów o niespotykanej dotąd skali. Dziesiątki tysięcy Białorusinów wyszły na ulice, wiele zakładów ogłosiły strajki, a politycy opozycji wzywali społeczeństwo obywatelskie, żeby się nie poddawało. Protesty i demonstracje nie ucichały od miesięcy, ale zwolennicy zmian nie byli w stanie zwyciężyć w zaciętej konfrontacji. Aresztowano ponad 40 000 osób, a jeszcze więcej aktywistów musiało opuścić kraj. Brutalne represje trwają do dziś.
Wojna w Ukrainie przyćmiła kryzys polityczny w społeczeństwie białoruskim. I bez niej zmęczeni Białorusini spotkali się z ostrym oburzeniem i oskarżeniem o słabość i bezczynność ze strony społeczeństwa ukraińskiego. Pomimo zaangażowania reżimu Łukaszenki w wojnę, Białorusini nie chcą iść walczyć z braterskim narodem, nadal ze wszystkich sił walczą z dyktaturą, wciąż starają się, aby ich głos był słyszalny na całym świecie i zyskał poparcie społeczeństwa międzynarodowego. Zapytaliśmy ekspertów i aktywistów o ich opinie o znaczeniu Białorusi w kontekście globalnym.
Białorusini są narodem europejskim, zrobiliśmy wiele, aby zdemokratyzować kraj, ale mieliśmy nieszczęście do posiadania agresywnego, autorytarnego sąsiada. Historia obfituje w przykłady krajów znajdujących się w podobnej sytuacji, które weszły na demokratyczne ścieżki, a później doprowadziły do globalnych zmian w całych regionach. W lutym 2022 roku zobaczyliśmy, jak początkowo nieistotny kryzys polityczny w naszym kraju może w końcu wpłynąć na globalny obraz świata. Można przypuszczać, że gdyby reakcja Zachodu na łamanie praw człowieka na Białorusi była bardziej pragmatyczna w latach 2020-2021, możliwe że Rosja nie wykorzystałaby terytorium Białorusi do ataku na Ukrainę. Co to znaczy? Po pierwsze, inne państwa muszą śledzić sytuację na Białorusi. Po drugie, mamy również szansę na demokratyczne zmiany. Niestety, nie ma gwarancji, że nastąpi to w najbliższym czasie. Tak czy inaczej, mamy nadzieję że będzie lepiej, wspieramy tych, którzy są w więzieniu i wspieramy siebie nawzajem.
TATJANA HOMICH, DZIAŁACZKA NA RZECZ PRAW CZŁOWIEKA
W sierpniu 2020 roku świat dostrzegł Białoruś, która powstała, by walczyć o wolność i sprzeciwiła się tyranii. Do sierpnia 2022 roku świat zaczął stopniowo zapominać o tej Białorusi. Jeśli dzisiaj ktoś myśli o Białorusi, to kojarzy ją przede wszystkim z reżimem Łukaszenki, współagresora, który pomaga Rosji prowadzić wojnę z Ukrainą. Właśnie w takiej sytuacji trzeba nieustannie przypominać o tej drugiej – wolnej Białorusi.
ALEXANDER FRIEDMAN, HISTORYK I POLITOLOG
Po pierwsze, położenie Białorusi jest bardzo wygodne dla Europy – gdyby Białoruś przystąpiła do wspólnej unii granicznej z Europą, wszyscy by na tym zyskali. Po drugie, Białorusini zawsze byli tolerancyjni wobec innych wyznań. Prawosławni, katolicy i muzułmanie mogli koegzystować. Po trzecie, na terenie Białorusi jest wielu kreatywnych i utalentowanych młodych ludzi, którzy nie mając możliwości rozwoju na Białorusi, wyjechali za granicę, aktywnie rozpoczynają nowe projekty i uczestniczą w innowacjach. Dajmy możliwość pracy w naszym kraju i będzie wiele przydatnych i nowych projektów, nie tylko dla naszego społeczeństwa, ale i dla całego świata.
ALEXANDRA GERASIMENYA, TRZYKROTNA MEDALISTKA OLIMPIJSKA
Dla mnie są tu dwa aspekty: wewnętrzny i zewnętrzny. Wewnętrzny – to wyjście z głuchej beznadziei, w której żyjemy od tak dawna, że zdążyliśmy zapomnieć, jak może być inaczej. Jest to upadek większości inicjatyw publicznych z czasów stabilności na pokaz – co utorowało drogę dla nowych pomysłów i nowych ludzi. To jest taki ponowny start białoruskiego projektu – nie szkodzi, że jest on pełen dyletantów, a dobra połowa tego, co zostało zrobione, nie wytrzymuje krytyki. Nowy naród jest tworzony przez wszystkich jednocześnie, w całej swojej różnorodności intencji i kompetencji. Jeśli się pomylimy, to zrobimy to razem. Jeśli wygramy, to zwycięstwo również będzie wspólne. A patrząc z zewnątrz, okiem postronnego obserwatora, jest to tragicznie piękna intryga mająca na celu obudzenie bezwładnego elektoratu, który ma dość bycia chórem dla błazna z wąsami. Ruch bez kapitanów i kierowników. Kolektywna improwizacja z ulicznym karnawałem wbitym w maszynkę do robienia terroru. Marsz samotników w poszukiwaniu nowego nieba.
MAKS ZBANKOW, KULTUROZNAWCA, ANALITYK FILMOWY, DZIENNIKARZ
Dlaczego ważne jest wspieranie dążeń Białorusinów i Białorusinek do demokracji? Ponieważ w dzisiejszym zglobalizowanym świecie przyszłość demokracji zależy od solidarności obywateli zarówno w ramach krajów demokratycznych, jak i poza nimi. Dobrze pokazuje to sytuacja w Ukrainie – jak bardzo zwycięstwo tego kraju zależy od wsparcia innych demokratycznych społeczeństw i państw. Tak jest w przypadku Białorusi: Białorusini i Białorusinki zadeklarowali w 2020 roku, że nie chcą już żyć w autorytaryzmie, że wybierają demokratyczną przyszłość Białorusi, dla której są gotowi zaryzykować swój dobrobyt, zdrowie, a nawet życie. Jestem przekonany, że potencjał międzynarodowej solidarności nie został wyczerpany, tak jak wierzę w moje własne, białoruskie społeczeństwo, które nadal stawia opór autorytarnemu reżimowi na Białorusi.
OLGA SPARAGA, FILOZOFKA, FEMINISTYCZNA GRUPA RADY KOORDYNACYJNEJ
Nie sposób myśleć o Białorusi w kategorii (nie)ważności. Nie jest rzeczą ani usługą — jest niezbywalną stałą. Po prostu istnieje i przenika całą moją istotę, nawet jeśli w tej chwili nie jestem tam fizycznie. Białoruś jest w sercu.
Siarhei Budkin, dziennikarz, redaktor, producent
Przez długi czas nie zwracaliśmy uwagi na Białoruś, nie patrzyliśmy na nią szeroko otwartymi i zaciekawionymi oczami, ale widzieliśmy ją jak w krzywym zwierciadle. Dwa lata temu nasza percepcja stała się bardziej przejrzysta. Białorusini wyszli protestować. Teraz nadal protestują, ale w inny sposób, nie tak intensywnie – i znów możemy o nich zapomnieć. Tak wielu przyjaciół pisze do mnie, mając przed oczami czołgi, samoloty nad głową: „Nie chcemy tej wojny.”Gdyby Białoruś nie miała tej dyktatury, która nadal jest, wojna w takiej formie nie byłaby możliwa. Białoruś jest ważna ze względu na pokój na świecie, ze względu na przyszłość Ziemi, ze względu na całą ludzkość.
HEIKE SABEL, SZEF ORGANIZACJI ,,RAZEM DLA PRZYSZŁOŚCI”, DZIENNIKARZ I AUTOR